niedziela, 6 maja 2012

...

Dziś jestem z siebie dumna, zjadłam 350 kcal. Wypiłam 2 zielone herbaty. I czuje się lekko. Była mała kłótnia w domu wiec nie myśleli nawet o tym,żebym jadła.
Chudość. To jedyne do czego dążę i nie odpuszczam. Musze jeszcze jakoś zdać i będę najszczęśliwsza na świecie. Przynajmniej przez jakiś czas.
Mało rzeczy mnie cieszy i ogólnie pesymistycznie, albo po prostu realistycznie podchodzę do życia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz